zgadza sie, istny moloch, nigdy nie zapomne zmagan z tym balkonem, poczawszy od wykopania ogromnych dziursk na zalanie betownowych slupkow... niektorzy maja 3 razy wieksze, puk, puk, popukac sie w glowe, bo tutaj nikt nie siedzi na tych balkonach... hahaha, tak dla dobrego wygladu sobie jej buduja... nasz byl stary i trzeba bylo cos z nim zrobic, ale szczerze mowiac na ktoryms etapie budowy naprawde mialam dosc i zalowalam, ze go po prostu nie rozwalilismy i nie zostawilismy domu bez balkonu... teraz robi wrazenie i widok z niego na gory jest boski, ale tyle co sie odzwigalismy, nacielismy drewna i namalowalismy, to nasze...
Dzieki G. jedziemy teraz wypoczywac przez weekend... a za jakis czas znowy wracamy, jest tam jeszcze pare rzeczy do skonczenia... ale ogolnie looks great :)
Duży. :) Na moim małym, blokowym, kilka skrzynek z zielskiem się mieści plus 2 koty i dla mnie już miejsca brak. :D
ReplyDeletezgadza sie, istny moloch, nigdy nie zapomne zmagan z tym balkonem, poczawszy od wykopania ogromnych dziursk na zalanie betownowych slupkow... niektorzy maja 3 razy wieksze, puk, puk, popukac sie w glowe, bo tutaj nikt nie siedzi na tych balkonach... hahaha, tak dla dobrego wygladu sobie jej buduja...
Deletenasz byl stary i trzeba bylo cos z nim zrobic, ale szczerze mowiac na ktoryms etapie budowy naprawde mialam dosc i zalowalam, ze go po prostu nie rozwalilismy i nie zostawilismy domu bez balkonu...
teraz robi wrazenie i widok z niego na gory jest boski, ale tyle co sie odzwigalismy, nacielismy drewna i namalowalismy, to nasze...
Robi wrażenie! Trzymam kciuki za skończoną całość. Dużo sił dla Was!
ReplyDeleteDzieki G.
Deletejedziemy teraz wypoczywac przez weekend... a za jakis czas znowy wracamy, jest tam jeszcze pare rzeczy do skonczenia... ale ogolnie looks great :)
Udanego wypoczynku! See you! :)
Delete