Statue of Liberty

Statula niewatpliwie jest symbolem tego miasta, jak i tego kraju :)
odkad siegne pamiecia, zawsze zamnknieta, w remoncie.
raz, w 2001 roku mialam okazje zwiedzic muzeum w cokole, i tyle,
do ognia  sie nie wdrapalam ....
tym razem dzien byl pochmurny
ale wypad sie udal
widok Manhattanu ze statku jaki i z wyspy pozostaje ten sam
tafla budynkow
w 2001 gorowaly jeszcze blizniaki
teraz buduje sie nowe - World Trade Center 1...
odkrylam wratosc przewodnika audio
wiele mozna sie dowiedziec
szkoda, ze czlowiek nie ma czasu zwiedzac na spokojnie
powoli i dokladnie
V. z M. zostawili mnie na dluzsza chwile i moglam sie bardziej powczuwac, mile...
na koniec przysiadl sie do mnie Frédéric Auguste Bartholdi,
byl starsznie zabawny
i taka to byla przygoda z La Liberté éclairant le monde, odwiedziny kolejne