powrót/prom

uroki kampingu

Victoria

dawno nie widziałam tylu ludzi, co za natłok; wzięliśmy autobus do zwiedzania, całkiem dobry pomysł to był!

Tofino III

plaża pełna serferów, nawet głowa Kanady czasami tu wpada poserwować, ładnie, nie powiem ...

Tofino II

V portretowo

kulka

Tofino I

Duncan

Totemy Indian; współczesne, te stare są w zupełnie odległych miejscach, gdzie gniją umierając śmiercią naturalną, według tradycji aborygenów wracają do natury w ten sposób, może kiedyś bedę miała okazję zobaczyć te autentyczne, szare cedrowe totemy np. plemienia Haida.

majestatyczne drzewa

i wśród nich ja;
wyspa znana jest z ciepłego i wilgotnego klimatu, co sprzyja florze;
drzewa, głównie cedry są ogromne;
zieleń jest niesamowita;
kształty, zawijasy gałezi, gąszcz ...

Rathtrevor Beach Provincial Park

gość z którym M.pracuje powiedział nam o tej plaży; niesamowite miejsce; jak był odpływ to można było iśc i iść i pod kolana wody było; ciepła, czysta woda, w której małe kraby sobie mieszkały - V łapała je gołymi rękami ... w tle, natomiast ośnieżone góry; coś pięknego wykąpać się w takiej scenerii; mieliśmy też okazję widzieć dwie foczki :) M. puszczał latawca często ... dużo odpoczęliśmy na tej plaży ...

Iluminacje

czyli pinczerostwo - zabawa ze światełkami; V to uwielbia... w ostatnią noc całe miejsce kampingowe obstroiliśmy ... fajne efekty wyczodzą jak wprawia sieto w ruch a aparat chwyta tylko moment ...