drewno 2
Tuesday, June 30, 2015
Sunday, June 28, 2015
Saturday, June 27, 2015
Thursday, June 25, 2015
Wednesday, June 24, 2015
kamping
główna wycieczka tego lata - Park Narodowy Waterton Lakes nie bez parady wpisany na liste UNESCO; relację zaczynam od namiotowania... V. uwielbia, a nam też to sprawia wiele radości, choć nocny deszcz i wiatr było nieco niepokojące wytrwaliśmy w suchości :)
Tuesday, June 23, 2015
Monday, June 22, 2015
Saturday, June 20, 2015
Sunday, June 14, 2015
sarenka
czegoś takiego nigdy nie widziałam w życiu; jak graliśmy disc golf w lesie o mało co nie rozdeptaliśmy świeżo urodzonych sarenek; V. zauważyla pierwszą i mówi mi, że tam w trawie baby sarenka chyba dopiero co urodzona leży, a ja - co? normalnie oczom nie mogłam uwierzyć... a mama sarna była dosyć daleko i jak potem przeczytaliśmy to jest supełnie normalne, ona tylko na karmienie do nich przychodzi :)
pozująca kawa
Labels:
bialy,
brąz,
codziennosc,
fotografia,
kawa,
kolekcje,
naczynia,
przedmiot
Saturday, June 13, 2015
Thursday, June 11, 2015
rzeczne klimaty
Wednesday, June 10, 2015
Tuesday, June 9, 2015
V. chora
to chyba był jeden z dziwniejszych spacerów w naszym życiu, V. przez ponad tydzień miała straszne bóle brzucha; lekarze powiedzieli, że to wirus, ale te ataki ciężko było przetrwać; tego dnia zdecydowaliśmy się na spacer żeby V. trochę zapomniala o tej całej sytuacji; były momenty zupełnie normalne ale ból wracał co jakies pół godziny kiedy zwijała się w kłębek, straszne to było...potem przechodziło; w ogóle ten spacer byłjakiś magiczny, np. w pewnym momencie V. weszła w stado motyli, które tak fantastycznie ją obkrążyły...
Saturday, June 6, 2015
Friday, June 5, 2015
Subscribe to:
Posts (Atom)