hehee faktycznie to nie Ty. blond jakoś mi do Ciebie nie pasuje :)
raczej tego typu zmiana mi nie grozi, no moze jak bede stara i siwa to se blond rzuce...
Blond wali po oczach, taki lalkowy, na przebranie idealny :)
no po prostu bleach blonde bunny :) hahehah, choc w zasadzie to czulam sie jak w "niebezpiecznych zwiazkach" albo jak brytyjski sedzia...jedno jest pewne, peruka jest jak czapka - ogrzewa :)))))
O tak, to jakby wiele wyjaśnie dlaczego kiedyś noszono peruki :)
hehee faktycznie to nie Ty. blond jakoś mi do Ciebie nie pasuje :)
ReplyDeleteraczej tego typu zmiana mi nie grozi, no moze jak bede stara i siwa to se blond rzuce...
DeleteBlond wali po oczach, taki lalkowy, na przebranie idealny :)
ReplyDeleteno po prostu bleach blonde bunny :) hahehah, choc w zasadzie to czulam sie jak w "niebezpiecznych zwiazkach" albo jak brytyjski sedzia...
ReplyDeletejedno jest pewne, peruka jest jak czapka - ogrzewa :)))))
O tak, to jakby wiele wyjaśnie dlaczego kiedyś noszono peruki :)
ReplyDelete