pamietam ten czas z dziecinstwa bardzo dobrze
kiedy mama gotowala luski z cebuli, im wiecej, tym lepszy brazowy (rudy) wychodzil
czesto tez obwiazywalismy jajka gumkami zeby wychodzily ladne wzorki
w biednych czasch komuny cielo sie nawet stara detke od rower na grubsze lub ciensze gumki, wtedy efekt byl najlepszy
to farbowanie w cebuli jest cudne, bo praktycznie nic nie kosztuje, trzeba tylko odkladac luski cebulowe przez dluzszy czas i jest takie zupelnie naturalne i takie jakies jakby ze skansenu :)
dzieci natomiast (wiadomo) sa bardziej za sztucznymi kolorami typu rozowy czy niebieski
no coz tyle tych barwnikow w jedzeniu juz mamy, potraktujmy wiec i jajka nimi...
kiedy mama gotowala luski z cebuli, im wiecej, tym lepszy brazowy (rudy) wychodzil
czesto tez obwiazywalismy jajka gumkami zeby wychodzily ladne wzorki
w biednych czasch komuny cielo sie nawet stara detke od rower na grubsze lub ciensze gumki, wtedy efekt byl najlepszy
to farbowanie w cebuli jest cudne, bo praktycznie nic nie kosztuje, trzeba tylko odkladac luski cebulowe przez dluzszy czas i jest takie zupelnie naturalne i takie jakies jakby ze skansenu :)
dzieci natomiast (wiadomo) sa bardziej za sztucznymi kolorami typu rozowy czy niebieski
no coz tyle tych barwnikow w jedzeniu juz mamy, potraktujmy wiec i jajka nimi...
No comments:
Post a Comment