drewno 2

drewno 2

Saturday, December 31, 2016

Dzięcioł

okazało się, że rodzinka dzięciołów mieszka koło naszego domu; gonią się jak zwariowane ...
ciężko je uchwycić, tylko jeden dał się sfotografować :)


Sylwestrowo-Nartowo


Sunday, December 18, 2016

wypieki

i smaki z dnia dzisiejszego
mój P I E R N I K
C H L E B Y m
i grzaniec z własnego wina...




zapach

nasz domowy jerzyk
z pomarańczy, goździków i
laski cynamonu
V. zrobiła tego roku...
pachnie cudownie :)


Wednesday, December 14, 2016

klasa

dziś pierwszy raz mogłam uczyć sztuki w liceum
uhm... czemu to nie może być coś stałego???


Wednesday, December 7, 2016

nasz kościół

w Fernie, z 1912; tutaj stare budowle to rzadkość
w sumie fajnie, że mieszkamy w historycznym misteczku teraz :)

Saturday, December 3, 2016

spacer

sobotni
M. robił zdjęcia
to raczej rzadkość
jakaś nie w humorze dziś byłam...
nie wiem czemu czasami człowiek jest taki marudny...
pogoda natomiast była wspaniała --> słoneczna
choć na nartach tylko górne partie otwarli
mało śniegu póki co
odpuściliśmy więc, licząc na lepsze warunki :)








Friday, December 2, 2016

Nika zawody

to drugie zawody V
strasznie się denerwowała
pierwszy raz tańczyła do muzyki solo
to chyba naprawdę musi być stresujące występować
przed publicznością i to na lodzie
teraz ma nową trenerkę, z którą nie ma tak dobrego kontaktu jak
z tą w Calgary
ale ogólnie to dobrze, że pojechaliśmy
zawsze to kolejne doświadczenie :)




Wednesday, November 30, 2016

brak światła

mnie dobija
w tym okresie roku czuję się fatalnie
4, 5 wieczorem następuje ciemność
rano zmarzlina i znowu ciemność
wszystko jest jakieś szare i twarde
jedyne, co ostanio robię to porządkuje rzeczy wokół
to chyba jakś mania...

zdjęcie niech będzie tęsknotą za światłem, ciepłem... latem ... beztroską...


Sunday, November 27, 2016

wieniec Adwentowy

przeszliśmy się po okolicy nazbierać patyków i gałązek choinki; taki oto wieniec udało się stworzyć :)...

Saturday, November 26, 2016

Eureka

czyli wioska w Montanie, gdzie czasami odbieramy paczkę z zamówieniem internetowym :)
tym razem buty narciarskie dla V.--> wyrosła ze starych; był to raczej nieoczekiwany zakup...

miejsce jest dosyć urokliwe; knajpki, galeryjki ...




Friday, November 25, 2016

IKEA Moments

zdecydowanie widać niewyspanie na mojej twarzy, o zgrozo
kupiliśmy szafki do pokoju V :)
nareszcie może poukładać sobie rzeczy pochowane w pudłach
Calgary po czasie wydaje się dobrym source of shopping
I hardly believe I lived there with V for soooo longgg...
but I did
I miss the university time, though
I love 2 learn
what a conclusion
anyway, got home late but safe and sound
good Friday overall :)


Tuesday, November 22, 2016

macro-micro

jeden z tych dni, kiedy chce mi się robić wszystko, tylko nie to co powinnam :)


Sunday, November 20, 2016

10-latka

V. ma już 10 lat
ale ten czas leci
urosła nam
dorosła
hmm
przed oczami mam
widok Manhattan'u ze szpitalnego okna na Brooklyn'ie
jak trzymam ją kilkudniową
w zawiniątku flanelowym
i zastanawiam się kim będzie w przyszłości
codziennie dziękuję Bogu
za dar tego dziecka
za to, że możemy dzielić chwile ze sobą
uczyć się świata i siebie nawzajem

pechowo dziś dopadła ją grypa jelitowa
odkładmy więc tort na jutro
Lego-wesołe miasteczko, natomiast, zostało już ułożone...





Saturday, November 19, 2016

Światło

Festiwal Latarni w Fernie zupełnie mnie/nas zaskoczył
była to instalacja w lesie
i parada
ludzie sami tworzyli latarnie albo kupowali w celach charytatywnych
V. tez zbudowała z całą klasą latarenki - meduzy...




Friday, November 18, 2016

koniec jesieni

winogronami i grzybami kończę jesienną serię zdjęć
w czasie naszego pobytu w domu (budynku)
wiele czasu spędziłam w ogrodzie
wyrywając obumarłe rośliny
i przygotowując te które zimują do okresu mrozu i śniegu
zawsze to lubiłam
ta praca mnie relaksowała i dalej tak jest
wiele z tych organicznych form jest też dla mnie źródłem
n a t c h n i e n i a
i n s p i r a c j i
za oknem w Ferni już bardziej zima niż jesień
szkoda mi tych faktur, ciepłych kolorów
a przede wszustkim światła jesiennego
i ciepła ostatnich promieni słonecznych..
no cóż jesień to jakby dokumentacja przemijania czasu






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...