czasami kolory jakoś same się znajdują w otoczeniu, jak ten niebieski zestaw koszulki i barierki...
po trzech dniach szkoły czuję potrzebę odpoczynku, początki chyba zawsze wywołują zamęt w głowach słuchaczy, odbiorców... jutro w szkole V. jemy śniadaniowe babki z okazji powrotu do szkoły, fajnie; planujemy jechać na hulajnodze, tymczasem trzeba się wyspać...
po trzech dniach szkoły czuję potrzebę odpoczynku, początki chyba zawsze wywołują zamęt w głowach słuchaczy, odbiorców... jutro w szkole V. jemy śniadaniowe babki z okazji powrotu do szkoły, fajnie; planujemy jechać na hulajnodze, tymczasem trzeba się wyspać...
Fajne zdjęcie.
ReplyDeleteNa hulajnodze do szkoły? Super! Też masz swoją Jola?
Czyli mówisz, że na wykładach się dzieje. Nową wiedzę zawsze trzeba sobie jakoś poukładać, przetrawić, to na pewno bywa męczące. Na dodatek jesteś w zupełnie nowym miejscu i masz na pewno sporo bodźców z otoczenia. Także dbaj o siebie i dużo odpoczywaj między wykładami ;)
Uściski i pozdrawiam pilne uczennice :*
jest dosyc intensywnie w tym co robimy i ile zadaja, plus prawie kazdy z nas ma rodziny, dzieci, obiad do ugotowania itp. zycie po prostu, wiec nie jest latwo, widze ze ludzie przychodza z czerwonymi oczami od nie wyspania a to mowi wszystko; sama chodze 2 nad ranem spac i to jeszcze nie zaliczam wszystkich tekstow do przeczytania, hmmm nie mowili ze bedzie latwo wiec zagryzam zeby i byle do przodu :) Jutro mam przeczytac ksiazke i zrobic prezentacje w power pointcie - fun stuff :)
ReplyDelete