tak to juz w zyciu jest, ze do pewnych slow dochodzi sie przypadkowo, bo akurat sie o nas otarly
nie wiem czy interesowaloby mnie slowo wiezadlo w angielskim, gdybym akurat nie skrecila kolana...
a to mial byc taki fajny dzien na nartach
pierwsza gorka i poszlooooooooooo juz nie moglam wstac, potem bylo troche lepiej ale i tak sankami ski patrol zaciagnal mnie na dol...
z tej okazji wstawiam linka na strone tych milych panow wolontariuszy, ktorzy pomagaja takim pokrakom jak ja na RED MOUNTAIN
Ski patrol at RED , co ciekawe sa na tej stronie dwa swietne filmy z lat 50 i 60 o narciarstwie na RED, fajnie cos takiego sobie zobaczyc, w porownaniu z dzis
skiing at Red 66-68
skiing at RED 58-68
i film o chlopakach z czasow terazniejszych:
nie wiem czy interesowaloby mnie slowo wiezadlo w angielskim, gdybym akurat nie skrecila kolana...
a to mial byc taki fajny dzien na nartach
pierwsza gorka i poszlooooooooooo juz nie moglam wstac, potem bylo troche lepiej ale i tak sankami ski patrol zaciagnal mnie na dol...
z tej okazji wstawiam linka na strone tych milych panow wolontariuszy, ktorzy pomagaja takim pokrakom jak ja na RED MOUNTAIN
Ski patrol at RED , co ciekawe sa na tej stronie dwa swietne filmy z lat 50 i 60 o narciarstwie na RED, fajnie cos takiego sobie zobaczyc, w porownaniu z dzis
skiing at Red 66-68
skiing at RED 58-68
i film o chlopakach z czasow terazniejszych:
Mam nadzieję, że nie zerwałaś więzadła, bo ja zaliczyłam 2 zerwane i jak to mówią to jest pain in the butt. :/
ReplyDeletena szczescie nie :) moge sobie wyobrazic ten bol, nie zazdroszcze :P
ReplyDeleteu mnie to sie tak jakby cos przekrecilo i naciagnelo, nie jest az tak zle, ale caly czas to czuje i obawiam sie, ze w tym sezonie z jazda to juz koniec,
no ale co tam idzie wiosna :))
W tym sezonie to pewnie nie, ale na następny będzie już ok. Chociaż teraz zdjęć więcej zrobisz jako obserwatorka ruchu na stoku. ;)
ReplyDeletejak to mowia: nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo :)
ReplyDeleteJola, wracaj do zdrowia! pozdrawiamy G&Z
ReplyDeletewracam, wracam :) dzieki za pozdrowki G&Z
ReplyDelete