ciepla i mila :)
Kiedys jak bylam mala dziewczynka uzadlila mnie osa, weszlam do Mamy do kiosku, a Ona zareagowala pierwsza, wcisnela mi smoczek z wystawy do ust i momentalnie przestalam plakac...
a znowu kiedy indziej jadlam tam po raz pierwszy tunczyka i staralam sie tak bardzo cienko obrac zielony ogorek do obiadu...
pamietam jej matke, ktora wziela do siebie
jej oschlego i okrutnego meza
jej piekne corki, z ktorych teraz jedna podobno jest nieszczesliwa...
dzisiaj w myslach odwiedzilam ich dom, byl dosyc modernistycznie zaprojektowany, dzis to odkrylam
dzis kiedy Ona odeszla
Kiedys jak bylam mala dziewczynka uzadlila mnie osa, weszlam do Mamy do kiosku, a Ona zareagowala pierwsza, wcisnela mi smoczek z wystawy do ust i momentalnie przestalam plakac...
a znowu kiedy indziej jadlam tam po raz pierwszy tunczyka i staralam sie tak bardzo cienko obrac zielony ogorek do obiadu...
pamietam jej matke, ktora wziela do siebie
jej oschlego i okrutnego meza
jej piekne corki, z ktorych teraz jedna podobno jest nieszczesliwa...
dzisiaj w myslach odwiedzilam ich dom, byl dosyc modernistycznie zaprojektowany, dzis to odkrylam
dzis kiedy Ona odeszla
No comments:
Post a Comment